Informujemy, że z przyczyn technicznych realizacja wysyłek odbędzie się jutro. Za opoźnienie przepraszamy.

Rogi

Zdobione, zwierzęce rogi wykorzystywane były w towarzystwie od zawsze, dlatego trudno wskazać na ich konkretny początek – pito z nich wyśmienite trunki, głównie zaś napoje solidnie zaprawiane alkoholem, spożywane w porze wieczerzy, w domach i w karczmach. Wykorzystywano je także podczas świąt i religijnych ceremonii. Nadana im przez ludzi moc była silna i jako taka często wykorzystywana podczas różnych obrzędów. One same zaś towarzyszyły przez jasne i ciemne wieki Celtom, Rzymianom, Germanom. Pisano o nich wierszem, pisano prozą – do dzisiaj stanowią cenny nabytek dla tych wszystkich, w których kręgu zainteresowań znajduje się kultura i historia Wikingów.

Co oznacza róg i skąd pomysł na picie z niego podczas uczt?

Pozostałości archeologiczne historycznych naczyń, których bazą były rogi, znajdowano m.in. w norweskim Voll czy szwedzkiej Birce – stanowiły one jedne z najwcześniejszych egzemplarzy, używanych przez Wikingów. Ich ślady można znaleźć również znacznie bliżej naszych granic, a mianowicie w niewielkiej odległości od ukraińskiego Czernichowa.

W różnorodnych kulturach, następujących po sobie przez wieki, rogi wybrzmiewały bardzo interesującą symboliką. Stanowiły nieodłączny element suto zakrapianych spotkań – nie tylko Jaskier doskonale znał się z tymi naczyniami. Celebrowano z ich pomocą także wiele rytuałów religijnych i pogańskich. Część z nich znajdowano w grobowcach wraz z innymi artefaktami, świadczącymi o zamożności pochowanych, jak drogie bransolety czy ochronne naszyjniki. Rogi mogły mieć więc różnorodne przesłanie, w zależności od kontekstu. Mogły być kojarzone z mitycznym rogiem obfitości, przynoszącym szczęście biesiadnikom podczas wznoszenia kolejnych toastów. Miały też sprawić, że dusza wędrująca po śmierci w zaświaty nie zgubi się po drodze. Adekwatnie do miejsca i okoliczności, rogi mogły być zdobione ochronnymi runami, wykorzystywanymi podczas rytuałów, ozdobnymi, metalowymi okuciami, bogatymi ornamentami i fantazyjnymi esami-floresami. Chyba że w grę wchodziło włożenie rogu do grobowca – tematyka zdobień takich naczyń również musiała mieć właściwy wydźwięk. Róg miał więc właścicielowi przechylić szalę Fatum na swoją stronę, wyróżnić go spośród tłumu innych pijących, pozwolić dopełnić rytuału czy bezpiecznie przejść na drugą stronę: wprost do Valhalli – krainy wiecznego szczęścia, jeśli był waleczny lub Niflheimu – Krainy Ciemności, jeśli nie był.

Niejeden róg w naszej bogatej kolekcji

Przyznajcie sami, naturalne rogi byka, a dokładniej rogi bawołu afrykańskiego, jakie u nas znajdziecie, robią wrażenie. A jeśli zamkniecie do tego oczy, jesteście w stanie przenieść się w dowolne miejsce na mitycznej mapie świata lub podziemi. Oferowane przez nas rogi są wyjątkowe – to naturalne rogi bydła afrykańskiego. Po dotarciu do nas samodzielnie przygotowujemy i zabezpieczamy je do kontaktu z żywnością. Jesteśmy dumni z faktu, że jako jedyni w Polsce posiadamy certyfikat dopuszczający rogi bawołu do styczności z żywnością.

Róg od zawsze był naczyniem wyjątkowym – ze względu na swój charakter i wygląd, ale również na sposób jego użytkowania. Picie w kręgu ze wspólnego rogu dla uczestników spotkania było oznaką przynależności do grupy. Samych rogów nie odkładano podczas uczty, przechodziły one z rąk do rąk, dopóki nie zostały całkiem osuszone. Zjawisko to było na tyle silnie zakorzenione w kulturze, że pojawia się ono nadal podczas przygotowywanych – również przez nas – rekonstrukcji historycznych. My jednak dokładamy do każdego egzemplarza, przygotowanego z ogromną dbałością o detale i najwyższą jakość, skórzany pas, dzięki któremu zabierzecie róg ze sobą, gdziekolwiek będziecie chcieli się udać, w tym również na cosplay – a kto Wam zabroni?!

Zapisz się do naszego newslettera i odbierz 5% rabatu

Wyślemy Ci raz w miesiącu informację o promocjach, nowościach, naszych wyjazdach i przede wszystkim ciekawostki ze świata Wikingów i Słowian.