Niedźwiedzie są jednymi z największych drapieżników lądowych – mogą mierzyć do trzech metrów i ważyć nawet 780 kilogramów. Słowo niedźwiedź ma pochodzenie prasłowiańskie i oznacza zwierzę żywiące się miodem (medvedis). Nazwa ta zastąpiła prawdopodobnie poprzednie określenie zwierzęcia, kojarzone z niebezpieczeństwem.
Niedźwiedzie były symbolem siły i agresji, więc unikano wypowiadania ich imienia. Z drugiej strony, chcąc posiąść siłę tego zwierzęcia, upodabniano się do niego. Wśród ludów nordyckich robili to słynni wojownicy, berserkerowie. Ci ogarnięci szałem bitewnym Wikingowie nosili między innymi skóry niedźwiedzi.
W opowieści o dynastii królów Danii również znalazło się miejsce dla niedźwiedzia. Według legend, przodkiem jednego z króli miał być niejaki Bjorn, zrodzony ze związku niedźwiedzia i ludzkiej kobiety. Miało to dowodzić nie tylko szlachetnego pochodzenia, ale i siły w żyłach królów.
Wśród Słowian niedźwiedź był jednym z wcieleń boga Welesa. Wierzono także, że może być ludzką istotą zaklętą w postać zwierzęcia. Z tego wynika często spotykany motyw ucywilizowania tej dzikiej istoty przez kobietę, która jest następnie zwierzę broni. Historie o ludziach zamienionych w niedźwiedzie spotkać można między innymi w Hobbicie lub Wiedźminie. Do dziś na niektórych terenach nie wolno spożywać niedźwiedziego mięsa, jako że kojarzone jest to z kanibalizmem.
Dawniej na terenach Słowiańszczyzny panował zwyczaj wyprawiania sowitych uczt w okresie początku i końca zimowego snu niedźwiedzi. Uczty te miały zapewnić zwierzętom komfortowe położenie się do snu oraz wybudzenie się na wiosnę. Ponadto za niedźwiedzie często przebierano podczas kolędy lub ostatnich dni karnawału.
Obraz w nagłówku przedstawia fragment obrazu “Poranek w lesie sosnowym” autorstwa Ivana Szyszkina.