Festiwal historyczny na wyspie Wolin, a także tamtejszy skansen archeologiczny są jednymi z największych w Polsce. Nie stało się tak bez powodu – niegdyś Wolin również królował pod względem wielkości, bogactwa i kontaktów handlowych…
Jak wiele średniowiecznych miast, Wolin znajduje się w dogodnym handlowo położeniu – blisko dróg morskich i lądowych. Nic dziwnego, że pierwsze ślady osadnictwa pojawiają się już w epoce kamienia i trwają przez wiele tysiącleci. W czasach świetności i wczesnego średniowiecza w okolicach znajdowało się aż 70 grodów i wszystkie należały do Wolinian.
Co może budzić zdziwienie, to ilość nazw stosowanych do określenia tego miejsca. Na zachodzie był to Julin – miasto, które wedle legend założył sam Juliusz Cezar. W Skandynawii jest to Jomsborg, natomiast Vineta wiąże się z legendą o niezwykle bogatym mieście u ujścia Odry. Mieszkańcy jednak charakteryzowali się pychą, więc boska siła zesłała na miasto karę – sztorm zatopił miasto, niczym Atlantydę. Według legend raz do roku Vineta jawi się w okolicy na falach…
Według kronik mieszkańcy Wolina nie byli zbyt zgodni z ówcześnie panującym Mieszkiem, a mieli czym wojować. Ponadto nie mieli jednego władcy, a raczej radę złożoną ze starszyzny. Poza tym, ludzie mieszkający w Wolinie znani byli ze swojej uprzejmości, gościnności, a także… pogaństwa. Gdy biskup Bernard z Hiszpanii podjął tam misję, Wolinianie przyjęli go tak uprzejmie, że zrezygnował z dalszej posługi. Dopiero Ottonowi, i dopiero za drugim razem, udało się nakłonić część mieszkańców do przyjęcia wiary.
Pod koniec X wieku Mieszko pokonał Wolinian i wcielił miasto do Polski, czyniąc je pierwszym portem w kraju. Jednak niewiele później, w XII wieku, Wolin zniszczyły duńskie najazdy. Dziś, dzięki wieloletniej działalności członków Stowarzyszenia, można tam podziwiać rekonstrukcje chat, liczne zabytki archeologiczne oraz, raz do roku, największy festiwal rekonstrukcji wczesnego średniowiecza w Polsce.
Zdjęcie w nagłówku przedstawia bramę Centrum Słowian i Wikingów – widok od strony skansenu autorstwa serwisu fotopolska.eu.