Konie stanowiły ważną część dawnego społeczeństwa, będąc najlepszym i najszybszym środkiem transportu lądowego. Używane zarówno w charakterze militarnym, jak i w celach podróży. Ich posiadanie stanowiło niewątpliwy wyznacznik statusu, jako że utrzymanie konia było i jest dosyć kosztowne.
W starożytnym Rzymie konie również były niezbędną częścią codzienności, źródłem transportu oraz siły. Wobec ich zastosowania stały się symbolem prestiżu i bogactwa. Zdolność jazdy konnej oznaczała nie tylko dobrobyt jeźdźca oznaczała poskromienie dzikości natury, odwagę oraz opanowanie. Były do tego stopnia ważnym elementem życia, że starożytni Rzymianie nosili broszki z wizerunkami koni, które mogły być amuletem lub symbolizować ich wysoki status.
Również w starożytnej mitologii spotkać można liczne postaci końskie lub koniopodobne. Starczy wspomnieć skrzydlatego Pegaza, konie Diomedesa lub nieśmiertelnego wierzchowca Achillesa. W mitologii Wikingów najbardziej znanym koniem jest Sleipnir, syn Lokiego. Był on zwierzęciem o ośmiu nogach, najszybszym z wierzchowców, mogącym biec w morzu i powietrzu. Również konie ciągnęły rydwan bóstwa solarnego. Ich grzywy emitowały światło dnia. W innej wersji mitu na jednym z koni jeździ Noc, a na drugim – Dzień. Z piany z pyska pierwszego z koni pochodzi poranna rosa, a ze świetlistej grzywy drugiego – blask dnia.
W mitologii Słowiańskiej biały koń był atrybutem boga Świętowita. W dawnych społecznościach takie zwierzę trzymane było specjalnie w celu wróżb i obrzędów. Wierzono, że sam bóg dosiada go nocą i walczy z wrogami. Wyjaśniało to dlaczego koń bywał porankami zabrudzony. Poza bóstwem, wierzchowca mógł dosiadać jedynie kapłan. Ponadto, wyrwanie choćby włosa z grzywy lub ogona uważane było za grzech. Przed planowaną bitwą wróżono z zachowania konia powodzenie lub porażkę w nadchodzącym starciu. W miarę potrzeb – walkę odwoływano.
Najwcześniejsze przedstawienia koni pochodzą już z malowideł naskalnych, co mówi wiele na temat ich znaczenia w historii człowieka…
Grafika w nagłówku przedstawia fragment obrazu Eugene Delacroix “Koń przestraszony przez błyskawicę”.