Baldur jest jednym z mniej znanych bóstw nordyckich. Był jednak ulubieńcem wszystkich bogów w Asgardzie. Symbolizował dobro, piękno i mądrość. Patronował także sprawiedliwości i czystości. Wedle legend, był niezwykle pięknym młodzieńcem. Posiadał również największy statek w historii, Hringhorni, a jego pałac, Breidablik, był najpiękniejszym miejscem na świecie.
Baldur narodził się ze związku Odyna, najwyższego boga wikingów, oraz Frigg, patronki małżeństwa, rodziny i deszczu. Sam bóg piękna pojął za żonę boginię Nannę, również symbol piękna i dobra, a także patronkę wiosny. Ich synem był Forseti – bóg sprawiedliwości, pokoju i prawdy.
Ze wszystkich podań na temat Baldura najszerzej rozpowszechnione jest to o jego tragicznym końcu. Pewnego dnia Baldura zaczęły nękać sny o śmierci. Jego matka, zaniepokojona, rozkazała wszystkim istotom oraz rzeczom na świecie złożyć przysięgę. Miały obiecać, że nigdy nie wyrządzą bogu piękna krzywdy. Zapomniała jednak o jemiole, co skrzętnie wykorzystał Loki.
Bóg oszust stworzył z jemioły strzałę, którą następnie wręczył Hodurowi. Był to brat Baldura, niewidomy władca ciemności, uosabiający ślepy los. Hodur wystrzelił tę strzałę w brata, zabijając go. W ramach zemsty Odyn spłodził jeszcze jednego syna, Waliego, który w ciągu pierwszego dnia swojego istnienia pozbawił Hodura życia.
Ponieważ Baldur był bogiem kochanym przez niemalże wszystkich, poczyniono próby przywrócenia go do żywych. Bogini śmierci, Hel, obiecała uwolnić go z zaświatów pod jednym warunkiem. Wszystkie żywe istoty oraz nieożywione przedmioty miały zapłakać po jego odejściu. Niemalże doszło to do skutku, jednak olbrzymka Tokk wyłamała się z żałoby. Często zakłada się, że tak naprawdę był to Loki w przebraniu. Wynikiem tego, Baldur musiał pozostać w zaświatach aż do czasów po Ragnaroku. Wtedy przeznaczone jest mu rządzić nowym światem wraz ze swoim bratem Hodurem oraz synami Thora.
Grafika w nagłówku przedstawia fragment obrazu pod tytułem “Śmierć Baldura” autorstwa Christoffera Wilhelma Eckersberga.