Wśród dziwnych stworzeń i potworów występujących w historiach Wikingów znajdują się istoty spotykane także w wielu innych mitologiach. Jednymi z nich są Jotunowie. Choć znani pod tą nazwą jedynie wśród Skandynawów, występują pod postacią olbrzymów lub gigantów zarówno w mitologii greckiej, jak i baśniach lub Biblii.
W mitologii nordyckiej rasa ta odgrywała ważną, jeśli nie kluczową rolę. To właśnie olbrzym, Ymir, był pierwszą żywą istotą. Wyłonił się, gdy lody jednej z prakrain zderzyły się z ogniem drugiej. Z jego pachy powstali Lodowi Olbrzymi.
Prawnukowie Ymira, wśród których znajdował się także Odyn, postanowili zwrócić się przeciwko przodkowi i zabić go. Krem Ymira była trucizną, przed którą umknął jedynie jeden gigant. Był to przodek nowej rasy gigantów, zamieszkujących Utgard (inaczej Jotunheim).
Szczątki Ymira przysłużyły się wszystkim innym istotom, stanowiąc podstawę do stworzenia świata przez innych bogów. To z ciała olbrzyma wyrósł Yggdrasil, święte drzewo, na którym znajdowały się wszystkie światy.
Wedle historii jotunowie nie cechowali się zbyt dobrotliwym usposobieniem. Wystarczy spojrzeć na boga Lokiego – stanowił on czarny charakter w wielu historiach. Jego niecne działania przyczyniły się również do rozpoczęcia samego końca świata – Ragnaroku.
W jednej z historii to olbrzym skradł Thorowi jego najcenniejszy artefakt – Młot Mjollnir. W zamian za oddanie przedmiotu zażądał ręki bogini Frei. Wówczas gromowładny bóg przebrał się za boginię i wybrał do pałacu na ucztę weselną. W ramach przyzwoitki towarzyszył mu Loki, który pomógł swoim sprytem przechytrzyć jotuna. Gdy tylko pan młody położył Młot jako dar ślubny na łonie Frei, Thor zrzucił przebranie i pozabijał zarówno gości, jak i swojego niedoszłego małżonka.
Obraz w nagłówku przedstawia grafikę autorstwa Lorenza Frolicha o tytule “Ymir ginie z ręki Odyna i jego braci”.